17 grudnia 2015

100 dni i sto broszek..



                   Onegdaj premierowe straSzydło poskarżyło się w swoim „orędziu”, że niedobra opozycja nie pozwala rządzącym rządzić, tak jak chciałby tego prezes, i dlatego ona, jako pierwsza rządowa brocha w ramach sprzeciwu tupie głośno nóżką i grozi paluszkiem Polakom „gorszego sortu”. Jakże uroczo skamlała pani premierówka o zwyczajowych stu dniach, jakie z reguły otrzymuje nowo powołany rząd żeby móc się wykazać. Wychodząc naprzeciw skargom straSzydła uprzejmie przypominam, co PiS jako większość parlamentarna i partia samodzielnie rządząca dokonał w przeciągu ledwo 30 dni:


1. Prezydent "uniewinnia" skazanego w I instancji na 3 lata więzienia byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
  2. Sejm w sposób urągający demokratycznym standardom i niezgodnie z Konstytucją dokonuje wyboru 5 sędziów TK.
  3. Prezydent łamie Konstytucję nie odbierając  zaprzysiężenia od 3 konstytucyjnie wybranych sędziów.
  4. Prezydent apiać łamie Konstytucję zaprzysięgając niekonstytucyjnie wybranych pisowskich sędziów.
  5. Premier łamie Konstytucję odmawiając niezwłocznej publikacji wyroków TK z 3 i 9 grudnia.
  6. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uważa, że wyroki TK są jedynie "opinią", a minister Kempa nazywa TK „jakimś gremium”.
  7. Zmniejszony zostaje budżet na obronność. 
  8. MON oficjalnie informuje na swojej stronie internetowej o rocznicy Radia Maryja, a "miesięcznicom smoleńskim" Maciarewicz przyznaje  asystę honorową Wojska Polskiego.
  9. Minister Zdrowia zapowiada koniec rządowego programu in vitro. 
  10. Sejm przyjmuje zmiany osłabiające regułę wydatkową budżetu Państwa.
  11. Pojawiają się budzące kontrowersje odwoływania i powoływania członków zarządów spółek Skarbu Państwa.
  12. Nocne forsowania ustaw w Sejmie i lekceważenie uwag opozycji stają się standardem Sejmu VIII kadencji.
  13. Jarosław Kaczyński tworzy Syndrom Najgorszego Sortu Polaków.


14. Gwałtownie spada poparcie dla rządu i prezydenta
  15. 56 % Polaków uważa że demokracja jest zagrożona.
  16. 67% Polaków uważa że prezydent jest zależny od Jarosława Kaczyńskiego.
  17. 12 grudnia 50 tys. Polaków demonstruje swój sprzeciw wobec łamania prawa przez premier Szydło i prezydenta.
  18. Łamanie prawa przez premier Szydło i prezydenta potępia środowisko sędziowskie i prawnicze, wyższe uczelnie, organizacje pozarządowe, byli prezydenci, marszałkowie sejmu i senatu.
  19. Zaniepokojenie naruszaniem standardów demokracji wyraża Parlament Europejski, CNN, BBC, New York Times i inne wiodące media zagraniczne.


20.Przewodniczący Parlamentu Europejskiego ostro krytykuje działania polskiego rządu i zapowiada debatę w UE na temat sytuacji w Polsce.
  21. Pojawiają się zapowiedzi repolonizacji wszystkiego, co da się zrepolonizować, lustracji wszystkiego co da się zlustrować i demontażu, w ramach naprawy, wszystkiego co do tej pory funkcjonowało.
  22. WIG 20 spada na łeb na szyję. 


23. Beata Kempa wstrzymuje druk wyroku TK z 3 grudnia.


24. Jarosław Kaczyński zamiast przeprosin za „gorszy sort Polaków” porównał ich do gestapowców i AK-owców.


25. Marszałek Sejmu (M.Kuchciński) ukarał posła opozycji karą pieniężną (2500 zł) za jednominutowe przekroczenie czasu wystąpienia.


26. 15.12.2015r. w późnych godzinach wieczornych po raz kolejny PiS robi „wrzutkę” dotyczącą nowelizacji ustawy o TK


27. Kancelaria Prezydenta RP informuje o decyzji A.Dudy o nie przyjmowaniu ślubowania od 3 sędziów zgodnie z wyrokiem TK z 3.12.2015r.


28. Kilkadziesiąt tysięcy Polaków podpisuje się pod pozwem zbiorowym dotyczącym Jarosława Kaczyńskiego 


29. Niejaki Duda, pseudo prezydent wspina się na szczyty samodzielności. Wstydząc  się za III RP  z lubością opluwa naszą Ojczyznę.


30. PiS przeforsował swoją nowelizację ustawy o TK i tym samym zaostrzył kryzys dotyczący Trybunału.


31. Wrzucenie kolejnych kamieni do sejmowego ogródka – ustawy o służbach cywilnych i podatku bankowym


32. Kolega J. Kaczyńskiego zostaje szefem  Orlenu ( czyżby w nagrodę za umorzenie długu partyjnego?).


                 Całkiem nieźle, jak na trzydzieści kilka dni rządzenia, prawda? Wystarczył miesiąc z małym ogonkiem żeby odebrać Polakom poczucie bezpieczeństwa, zatrząść posadami polskiego prawa powodując w nim niebezpieczne pęknięcia, które mogą być początkiem prawdziwej ruiny państwa. A co będzie po tych przysłowiowych 100 dniach? Czy w ogóle jeszcze coś będzie poza nienawiścią, chaosem i wielka sromotą?

              Ze ściśniętym sercem, z rękoma bezwiednie zaciśniętymi w pięść patrzę, co J.Kaczyński.  robi z moim krajem. On i jego marionetki. I widzę jak fala narasta. Fala społecznego protestu, która w każdej chwili może przeobrazić się w olbrzymie tsunami i zmieść z politycznej areny prezesowskie pajace z PiSzydłem na czele.


I żadne broszki tu nie pomogą. 

Nawet te noszone na rządowej piersi.









2 komentarze:

  1. Jeszcze troche i ludzie wyjdą na ulice ale już nie tylko z transparentami

    OdpowiedzUsuń
  2. a niech wyjdą! dość bezprawia!

    OdpowiedzUsuń